Mało dzisiaj spałam, aby utrzymać się w stanie zdolności do funkcjonowania
wypiłam rano kawę, drugą wzięłam ze sobą i kupiłam sobie tabliczkę czekolady.
Przez to nie byłam śpiąca w ogóle i hm, podsumowując wyszło mi to na dobre,
aczkolwiek przysporzyło nerwów. Ludzie są głupi. Niektórzy ludzie są głupi.
Większość ludzi jest głupia. Większość ludzi jest głupsza ode mnie. Ludzie,
którymi byłam dzisiaj otoczona są w większości głupsi ode mnie. A mnie głupota
denerwuje.
Do metrum przechodząc- zainspirowało mnie to i postanowiłam napisać o tym
esej. Teraz zdecydowałam, że będzie to seria (Brzydkie słowo. Grupa, zbiór,
miałam jakieś inne, ale zapomniałam, może to później poprawię. (nie jestem
pewna czy można pisać zdania w nawiasach)) esejów, bo tematy mi się rozmnożyły.
Zamierzam je tutaj opublikować, uważam jednak, że dobry esej musi dojrzeć i
nigdy się tak naprawdę nie kończy, więc nie nakładam na siebie żadnych terminów
w których je wstawię. Pojawi się też kilka krótszych form literackich, mam już
w głowie 2, mogą się rozmnożyć. Będzie też coś o filmie Gra Endera, może serii
książek o Kłamcy i coś o Jakubie Ćwieku, który jest jednym z bardziej lubianych
przeze mnie autorów. Prawdopodobnie też kilka słów o Europejskiej Nocy
Literatury odbywającej się we Wrocławiu 23 kwietnia, na którą się wybieram, na
pewno napiszę coś po, może jeszcze przed. Byłam w tamtym roku i gorąco polecam,
aczkolwiek tegoroczna edycja w tematyce nieco od tamtej odbiega, więc nie
jestem pewna efektu, mimo to, uważam, że zdecydowanie warto. Dobranoc